Lokalny Fyrtel

To co najciekawsze w Poznaniu i okolicach




Poznań Sport

Lech zdemolował u siebie Wisłę


Lech Poznań – Wisła Kraków

Po dwóch zwycięstwach Lech podejmował u siebie Wisłę Kraków i wszyscy kibice na stadionie liczyli na podtrzymanie dobrej passy.

Na początku spotkania przewagę miała Wisła, która już w 5 minucie wywalczyła rzut rożny, ale na szczęście nie zamieniła go na bramkę. Po początkowej przewadze gości w środku pola piłkę przejął Gytkjaer i rozpoczął groźną kontrę. Niestety mimo ładnego rozegrania i precyzyjnego dośrodkowania Kamila Jóźwiaka napastnik Lecha nie pokonał bramkarza Wisły. Od tego momentu zawodnicy Kolejorza przejęli inicjatywę w meczu.

Niestety nic z tego nie wynikało. Oba zespoły wyraźnie zwolniły grę. Jedyny strzał na bramkę miał miejsce w 31 minucie. Pokonać bramkarza próbował Jakub Moder, któremu dogrywał Robert Gumny, ale strzał bez problemu wyłapał Michał Buchalik.

Ożywienie nastąpiło w 39 minucie. Kamil Jóźwiak wślizgiem odebrał piłkę obrońcom Wisły i zagrał do Darko Jevtica, który precyzyjnym strzałem przy słupku umieścił piłkę w siatce. W końcowych minutach pierwszej połowy ładnym rajdem w polu karnym popisał się jeszcze Jakub Moder, niestety wywalczył tylko rzut rożny.

Drugą połowę mocniej zaczęli lechici, którzy wyraźnie chcieli podwyższyć wynik. Już w 49 minucie z świetną kontrą wyszli poznaniacy jednak strzał Modera świetnie wybronił Buchalik. Kwadrans później kolejną doskonałą sytuację miał Gytkjaer ale tutaj również górą był bramkarz Wisły.

To co nie udawało się przez całe spotkanie wyszło w 75 minucie. Na bramkę wiślaków uderzał Moder, a bramkarz Wisły interweniując wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Lecha, któremu nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce. Chwilę później Kamil Jóźwiak po ładnym rajdzie prawą stroną podwyższył wynik na 3:0. Lech przejął pełną kontrolę nad spotkaniem.

Wprowadzony po przerwie na boisko Filip Marchwiński ładnie znalazł się w polu karnym i ustanowił wynik spotkania na 4:0. W ten sposób lechici zrewanżowali się wiślakom za dotkliwą porażkę w poprzednim sezonie.

Oby tę dobrą passę utrzymać w kolejnej kolejce. 19 października szykuje się hit ekstraklasy. Legia Warszawa podejmie Lecha Poznań. Początek spotkanie o 17:30.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *