Po słabym meczu Lech Poznań pokonał Chrobrego Głogów 2:0 w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Gole dla gości zdobyli Christian Gytkjaer oraz Mateusz Skrzypczak.
Piłkarze w Głogowie nie pokazali dobrej piłki. O ile nikt nie wymagał wiele od Chrobrego to jednak nawet słabo ostatnio grający poznaniacy powinni zaprezentować się lepiej. Niby prowadzili grę ale brakowało odpowiedniego wykończenia. Głogów natomiast robił to co powinien, czyli się bronił licząc, że może zdarzy im się ta jedna jedyna sytuacja.
Ożywienie w grze pojawiło się dopiero w 70 minucie po wejściu na boisko Jao Amarala. Portugalczyk diametralnie odmienił grę Kolejorza. Już w 75 minucie miał na koncie asystę po golu Gytkjaera. Chwilę później powinien mieć drugą jednak Jóźwiak w doskonałej sytuacji strzelił prosto w bramkarza. Ostatecznie wynik spotkania w 84 ustanowił Mateusz Skrzypczak.
Trener Dariusz Żuraw zaryzykował z ustawieniem. Chociaż zbierał gromy za ostatnie mecze, w Głogowie pościł do boju od pierwszej minuty głównie młodzież. 5 wychowanków to sporo, jednak co ważne wcale nie prezentowali się gorzej od starszych kolegów z drużyny.
Lech uniknął kompromitacji i gra dalej w Pucharze Polski. Niestety prezentując taką grę nie zajdą daleko w tych rozgrywkach. Póki co pozostaje czekać do soboty gdy Lech Poznań zmierzy się na Wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Początek meczu o 20:00.
