Lokalny Fyrtel

To co najciekawsze w Poznaniu i okolicach




Kultura

Na ten koncert czekałem cały rok


fot. Piotr Ryba Rybicki/ERA JAZZU : Stanley Jordan & Poznań Jazz Project

Najlepsza jazzowa orkiestra w Polsce połączona z genialnym amerykańskim gitarzystą i otrzymaliśmy w Auli UAM prawdziwą muzyczna ucztę. Tego wieczoru każdy dźwięk sprawiał rozkosz, dlatego należało się nim odpowiednio delektować.

Co roku mam jeden specjalny koncert, na który czekam. To właśnie był ten koncert – tymi słowami zakończył swój występ w Poznaniu wybitny jazzman Stanley Jordan. Nie była to tylko kurtuazja. Autentycznie mieliśmy do czynienia z prawdziwym muzycznym świętem. Na jednej scenie wystąpiła fantastyczna Poznań Jazz Philharmonic Orchestra oraz świetny Stanleya Jordana.

Zaczęło jak jak u Hitchcocka. Tegoroczny gość od razu rozpoczął z wysokiego C i brawurowo otworzył koncert (to jedna z nielicznych osób, które z gitarą wyprawiają istne cuda). Dalej było tylko lepiej. Otrzymaliśmy prawdziwe dźwiękowe szaleństwo. Solowe popisy Stanleya, przeplatały się z występem orkiestry. Można było odnieść wrażenie, że wzajemnie się napędzają.

Co więcej okazało się, że Stanley to także znakomity klawiszowiec i niezły śpiewak. Jego jazzowa aranżacja jednego z utworów Stinga niezwykle przypadła do gustu publiczności. Zresztą tego dnia pojawiało się kilka przeróbek znanych przebojów. Gdy w czasie bisów na scenie pojawił się Stanley i rozbrzmiały dźwięki Somewhere over the rainbow w sali zapanowała totalna cisza. Wszyscy utonęli w  płynących dźwiękach gitary. Takiej aranżacji absolutnie nikt się nie spodziewał, a oklaskom nie było końca.

Bardzo nie lubię pisać o muzyce,  ponieważ jej należny słuchać. Nawet najwspanialsze słowa nie oddadzą piękna tego koncertu. Na szczęście mam dobrą wiadomość dla nieobecnych. Całe wydarzenie było rejestrowane i prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości będziemy mogli nabyć płytę z tego wieczoru.

Na zakończenie dwa słowa o niezwykle miłym akcencie około muzycznym. Otóż przed koncertem sprawca całego tego zamieszania, pan Dionizy Piątkowski został oficjalnie uhonorowany odznaką Za zasługi dla województwa wielkopolskiego. To ważne, aby dostrzegać ludzi kultury i potrafić nagrodzić ich ciężką pracę. Chociaż jak żartował laureat wnuczkom opowiada, że pracuje słuchając muzyki, a teraz będzie musiał im wytłumaczyć, że jeszcze dostał za to odznakę.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *