Młoda dziewczyna, która nie chce podporządkować się panującym regułom i odważnie walczy o swoje. Coś wam to przypomina? Rémi Chayé stworzył opowieść, której koncept bardzo mocno przypomina słynną Mulan. Pytanie, czy to tylko podróbka, czy jednak ta historia ma w sobie coś więcej?
Martha Jane ma 12, która kocha przygody. Niestety na Dzikim Zachodzie nikt nie wyobrażał sobie, że dziewczyna może pełnić jakiekolwiek męskie role. Wraz z ojcem i rodzeństwem oraz innymi osadnikami ruszają w podróż przez Amerykę. Pewnego dnia ojciec zostaje kopnięty przez konia. Musi odpoczywać i traci możliwość pomocy osadnikom. Do prowadzenia powozu wybrany zostaje syn przywódcy, który delikatnie mówiąc nie pała sympatia do Marthy. Przynajmniej tak się początkowo wydaje.
Wszystko ulega zmianie gdy na swojej drodze spotykają wojskowego. Pomaga on osadnikom odnaleźć właściwą drogę. Sprawia też, że nasza bohaterka przejmuje prowadzenie powozu i wreszcie ma szansę robić coś o czym marzy. Nadal jest niestety wyśmiewana i wyszydzana. Po jednej z bójek ścina włosy co nie podoba się osadnikom. Na jej nieszczęście żołnierz okazuje się złodziejem, który zabrał wartościowe rzeczy podróżnikom. Wszyscy obwiniają za to Marthę, która pod wpływem emocji opuszcza rodzinę i rusza w podróż, aby odzyskać skradzione rzeczy. Nowa fryzura, spodnie i zachowanie sprawia, że zostaje wzięta za chłopca.
Jak wspomniałem wcześniej pierwsze skojarzenie w czasie seansu mamy ze słynną Mulan. Na szczęście na tym co już napisałem podobieństwa się kończą. Nasza bohaterka nie będzie walczyć na wojnie i ratować kraju, a pokonywać kolejne przeciwności, aby oczyścić własne imię i odzyskać to co zostało skradzione osadnikom. Po drodze przeżywa szereg przygód, które nie tylko uczą ją nowych rzeczy, ale też testują charakter. Kilkukrotnie musi wybierać, czy ważniejsze są dla niej zasady czy doraźna korzyść. Przechodzi sporą ewolucję i gdy po wielu tygodniach odnajduje osadników jest już inna osobą.
Świetna propozycja dla miłośników przygód i dobrej zabawy. Mamy tu wyraziste postaci z główną bohaterka na czele. Jane udowadnia, że mimo przeciwności warto walczyć o swoje marzenia. Z czasem dostrzegą i zaakceptują to inni. To historia pełna przygód i pozytywnej energii, która spodoba się zarówno młodym jak i trochę starszym widzom.
6/10
Patryk Szczechowiak