Filip Bednarek pomyślnie przeszedł testy medyczne i od 1 lipca dołączy do drużyny Kolejorza. Z drużyna z Poznania związał się do końca czerwca 2022 roku, z opcją przedłużenia o jeszcze jeden sezon.
27-letni bramkarz od czwartkowego poranka przebywał w Poznaniu na testach medycznych. Po ich zakończeniu nie stwierdzono żadnych przeciwskazań, dlatego w piątek podpisał z Kolejorzem dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia go o kolejne dwanaście miesięcy.
– Dla mnie przyjście do Lecha jest czymś wyjątkowym, bo jestem z nim związany emocjonalnie. Czy to przez miejsce urodzenia, czy wspieranie Janka w przeszłości. Uważam, że posiadam umiejętności pozwalające mi być ważnym punktem zespołu. Chcę prowadzić zdrową rywalizację o pierwszy skład, w ramach której najważniejsze będzie dobro Kolejorza. Będę walczył o miejsce w bramce, ale tutaj słowa są zbędne. Najważniejsze będą czyny i nimi będę chciał pokazać, że zasługuję na swoją szansę. Gra dla tego klubu będzie wielką nobilitacją i mam nadzieję, że dumą dla kibiców, ponieważ jestem chłopakiem z regionu – mówi nowy nabytek poznańskiego klubu.
Filip Bednarek pochodzi z Kleczewa. Mając 15 lat wyjechał z polski i fachu uczył się w Holandii. Swój debiut w Eredivisie zaliczył w barwach FC Ultrecht. Najlepiej będzie jednak wspominał czas spędzony na zapleczu tych rozgrywek, gdzie przez dwa lata był numerem jeden w bramce swojego zespołu. W 81 spotkaniach, 21 razy zachował czyste konto. Dzięki temu umowę z nim podpisało Heerenveem.
W lutym i marcu zdążył rozegrać sześć meczów w Eredivisie oraz ćwierćfinał Pucharu Holandii przeciwko Feyenoordowi Rotterdam. Niestety więcej meczów nie zaliczy z uwagi na przedwczesne zakończenie sezonu z uwagi na pandemię koronawirusa. Jego umowa z obecnym klubem obowiązuje do końca czerwca, stad oficjalnie w drużynie Dariusza Żurawia zadebiutuje z początkiem lipca.
– Filip na pewno przychodzi tutaj, żeby ostro powalczyć o miejsce w podstawowym składzie i mamy nadzieję, że ta rywalizacja wyjdzie zespołowi na dobre. To profesjonalista i doskonale wpisuje się w naszą filozofię oraz model ofensywnej gry, w której umiejętności bramkarskie są bardzo istotne. Dodatkowym plusem Filipa jest to, że jest on od lat związany w pewien sposób z Kolejorzem i będzie mógł tak jak jego brat ubierać koszulkę z kolejowym herbem na piersi. Pochodzi z Wielkopolski i doskonale rozumie czym dla mieszkańców tego regionu jest Lech. A do tego zyskujemy w szatni doświadczonego Polaka, który na pewno będzie miał pozytywny wpływ na naszą młodzież – komplementuje nowego bramkarza dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Z uwagi na przepisy 27-letni golkiper będzie mógł wystąpić w niebiesko-białych barwach dopiero w sezonie 2020/21.