
Pamiętacie te chwile, gdy po szkole pędziliście do domu, żeby włączyć Commodore albo Atari? A może godzinami graliście na komputerze w grę, która dziś u najmłodszych mogłaby wywołać tylko lekki uśmiech? Poznańskie Muzeum Gier i Komputerów to miejsce, które zabierze Was w sentymentalną podróż do tych beztroskich lat. To nie tylko wystawa, ale prawdziwe doświadczenie dla każdego, kto choć raz w życiu trzymał w ręku joystick lub myszkę z kulką.
Muzeum Gier w Poznaniu: Retro raj na wyciągnięcie ręki
Na kulturalnej mapie Poznania, a konkretnie przy ulicy Półwiejskiej 45, pojawiło się miejsce, które podbije serca fanów gier retro, geeków i wszystkich spragnionych podróży w czasie. To Poznańskie Muzeum Gier i Komputerów – prawdziwy wehikuł do cyfrowej przeszłości.
Od symbolicznych liczydeł, przez kultowe kalkulatory, aż po legendarny sprzęt z lat 70., 80. i 90. – w tym muzeum zobaczysz, jak ewoluowała technologia. Szybciej zabije Wam serce na widok klasycznego IBM-a, iMac-a, a może Commodore lub Atari, które dla wielu z nas były pierwszymi oknami na świat cyfrowej rozrywki. Na wystawie znajdziecie też pierwsze egzemplarze Nintendo, PlayStation czy Xboxa, a nawet mniej znane konsole i sprzęt produkowany w bloku wschodnim oraz w Polsce. To kawał historii, który czeka, żeby go odkryć.

Nie tylko patrz, ale dotykaj i graj!
Największą siłą tego miejsca jest to, że nie jest ono typowym muzeum. Oprócz kilku eksponatów w gablotach, reszta jest do Waszej dyspozycji. Możecie usiąść przy komputerze lub konsoli i sprawdzić, jak działają.
Przy stanowiskach komputerowych czekają krzesła, byście mogli usiąść i przypomnieć sobie, jak to było pracować, a raczej grać, na starym sprzęcie. Muszę przyznać, że jedno szczególnie mnie rozczuliło, ponieważ wyglądało jak żywcem wyjęte ze szkolnej świetlicy z moich lat nastoletnich. Wystarczyło kilka sekund, bym znów poczuł dreszczyk emocji, grając w stare, dobre tytuły, takie jak Quake czy Need For Speed 2.

Jeśli wolicie konsole, poczujecie się jeszcze lepiej. Do dyspozycji macie duże, wygodne pufy, które sprawiają, że można poczuć się jak we własnym domu. To idealne miejsce, by zanurzyć się w klimat kultowych tytułów i spędzić kilka godzin na beztroskiej rozrywce.
Wisienką na torcie są automaty do gier! Pamiętam, jak jako dzieciak wydawałem na nie całe kieszonkowe podczas wakacji nad morzem. I wiecie co? Pomimo “koszmarnej” grafiki, ponowna gra sprawiła mi chyba więcej frajdy niż wtedy, gdy byłem małym szkrabem.

Muzeum gier dla każdego – idealne miejsce na międzypokoleniową podróż
W Poznańskim Muzeum Gier i Komputerów znalazłem eksponaty, o których istnieniu nie wiedziałem, i poznałem wiele ciekawych historii. Nie zmienia to jednak faktu, że postrzegam to miejsce głównie z perspektywy dziadersa, dla którego to bardziej przypomnienie młodzieńczych lat. Sądzę natomiast, że najmłodsi, wychowani w dobie smartfonów i ekranów dotykowych, także spędzą tutaj miło czas. Nie tylko zobaczą, jak bawili się i pracowali ich rodzice czy dziadkowie, ale na chwilę poczują się jak oni i przekonają się, że stare komputery i gry mają w sobie wiele uroku i oferują znacznie więcej, niż może się wydawać.
To właśnie możliwość dotknięcia i przetestowania tych kilkudziesięciu eksponatów jest największą siłą tego miejsca. Ponadto, jeśli przygotowane opisy to dla Was za mało, a pragniecie dowiedzieć się czegoś więcej, zawsze można dopytać dostępną na miejscu bardzo miłą obsługę.

PS. Niestety póki co nie są dostępne żadne gadżety, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie to się zmieni. Magnes w kształcie IBM-a czy Atari świetnie wyglądałby na lodówce!
Co warto wiedzieć przed wizytą w Muzeum Gier i Komputerów w Poznaniu?
- Godziny otwarcia: Poniedziałek – Niedziela: 10:00 – 20:00
- Lokalizacja: Półwiejska 45, pierwsze piętro, Poznań
- Ceny biletów:
- Normalny: 40 zł
- Rodzinny: 120 zł
- Studencki: 35 zł
- Ulgowy: 30 zł