W miniony weekend na Torze Poznań odbył się finał tegorocznego Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Zabytkowych. Do Poznania zjechały ekipy nie tylko z Polski, ale i różnych krajów Europy. Na zebraną publiczność czekały wyjątkowe samochody, które bardzo ciężko spotkać po za tego typu wydarzeniami.
Podziwianie tak unikatowych aut to dla każdego maniaka motoryzacji wydarzenie wyjątkowe. Wszystkie maszyny, które pojawiły się na torze byłby w pełni sprawne. To nie eksponaty muzealne tylko do podziwiania. W ramach imprezy odbywały się wyścigi poszczególnych klas i tam właściciele swoich samochodów nie mieli dla nich litości. U większości włączał się gen rywalizacji i robili wszystko, aby zwyciężyć. Fantastycznie było oglądać auta często starsze od moich rodziców, które pędzą po torze.
Ponadto oczy widowni cieszyły zabytkowe rowery. Miłośnicy jednośladów również mogli znaleźć cos dla siebie. Oprócz klasycznych Harveyów, swoją obecność na wydarzeniu zaznaczył Klub Bzyk Raider oraz poznańscy miłośnicy Vespy. Oni także pokazali co potrafią te maszyny na torze. Wszystko to w wyjątkowym klimacie, pełnym nostalgii i miłości do klasycznej motoryzacji.