Lokalny Fyrtel

To co najciekawsze w Poznaniu i okolicach




Sport

Kriwiec i Onsorge dołączyli do drużyny rezerw Lecha Poznań


źródło: lechpoznan.pl/fot. Maciej Springer

Wojciech Onsorge oraz Sergey Krivets oficjalnie zostali zawodnikami rezerw Lecha Poznań. Pierwszy związał się z Kolejorzem na pół roku, a drugi podpisał półtoraroczny kontrakt. Obaj zawodnicy mają pomóc rezerwom utrzymać się w II lidze.

Obaj gracze znają Wielkopolskę. Nie powinni mieć większych problemów z aklimatyzacją. Szczególnie Krivets (mistrz Polski z Lechem z 2010 roku) to ktoś kto zna dobrze Lecha i panującą tu atmosferę. Zawodnik pamiętający sukcesu klubu ze stolicy Wielkopolski, powinien mentalnie wzmocnić rezerwy.

Wojciech Onsorge oprócz dobrej postawy w defensywie może dać rezerwom niebiesko-białym także sporo w ofensywie. W ubiegłych dwóch sezonach strzelił w drugiej lidze sześć goli. – Wojtek to zawodnik o niemałym doświadczeniu na szczeblu centralnym i nie mamy wątpliwości, że jest w stanie wzmocnić naszą defensywę. Charakteryzuje go wysoka skuteczność w pojedynkach z przeciwnikiem w obronie, dobra gra w powietrzu oraz duże zaangażowanie i nieustępliwość. Mamy nadzieję, że będzie naszym istotnym punktem na poziomie krajowym nie tylko w tych rozgrywkach, ale dzięki przyczynieniu się do utrzymania także i w kolejnej kampanii. Może dać nam także wiele w kontekście rozwoju naszych młodych wychowanków, którzy do seniorskiej piłki wchodzą właśnie w drugim zespole – komentuje dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.

Ten transfer to poniekąd powrót w rodzinne strony, ponieważ obrońca urodził się w Poznaniu. – Mieszkałem w Poznaniu wiele lat i wiem, ile znaczy Lech dla całej Wielkopolski. To największy klub w Polsce, a przy podejmowaniu decyzji o przyjściu tutaj nie wahałem się ani chwili. Spędziłem trochę czasu w Warcie Poznań z Łukaszem Radlińskim czy Arturem Marciniakiem, ale sporo chłopaków z rezerw kojarzę także z boiska. Nie ukrywam, że mamy tu bardzo dużo młodych zawodników, których również szybko tutaj poznaję i dobrze się czuję w tej drużynie – mówi Onsorge.

Krivets natomiast wraca do Poznania po 9 latach. Piłkarz cały czas pozostawał w ostatnim czasie w rytmie meczowym i to oprócz dużego doświadczenia cieszy dyrektora sportowego Akademii Lecha Poznań, Marcina Wróbla. – Sergey to piłkarz o nie tylko bogatej karierze piłkarskiej, ale także mogący dać dużo dobrego naszym rezerwom. Mówimy tutaj nie tylko o podpowiedziach kierowanych w stronę młodszych kolegów, ale jesteśmy przekonani, że wniesie do drużyny również ogromną wartość sportową. Liczymy na to, że wspomoże cały drugi zespół, a w szczególności jego przednie formacje – opowiada jeden z szefów akademii.

To zawodnik, który zna smak zwycięstwa. Oprócz mistrzostwa z Kolejorzem ma w swoim dorobku siedem mistrzostw Białorusi, a także krajowymi pucharami. Ponadto 38 razy występował w reprezentacji narodowej. Sam zawodnik nie kryje radości z powrotu do Poznania. – Cały czas pozostawałem blisko Poznania, mam tutaj rodzinę i obserwowałem, co dzieje się w Lechu. Cieszę się, że spotykam znajome twarze, Grzesiek (Wojtkowiak) sporo mi pomógł przy wejściu do szatni rezerw. Przede mną teraz jeszcze chwila na aklimatyzację przed startem, praca w młodszym otoczeniu też jest czymś dla mnie nowym i cieszę się na to doświadczenie. Mam sporo chęci do gry i liczę, że zdrowie będzie mi dopisywało – potwierdza Krivets.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *