Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki w Poznaniu

11 kwietnia, 2023

Na kulturalnej mapie Poznania pojawiła się nowa, wyjątkowa atrakcja. Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki to miejsce, gdzie nauka łączy się z magią. Interaktywne atrakcje sprawią, że będzie się bardzo dobrze bawić. Łamigłówki, iluzje optyczne, pokazy magii, to tylko część atrakcji czekających na was. Odwrócony pokój świetnie sprawdzi się jako post na Instagrama, a Pixel Table będziecie pragnęli zabrać do domu. A to tylko kilka z ponad 40 wyjątkowych eksponatów, które możecie tam zobaczyć i co najważniejsze dotknąć!

Na ulicy Woźnej nieopodal Starego Rynku pojawiło się miejsce, którego nazwa wzbudziła moją ciekawość. Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki brzmi na tyle intrygująco, że ktoś taki jak ja, bardzo chętnie otwiera drzwi, żeby sprawdzić co się za nimi kryje. W środku grupa młodych ludzi powitała mnie uśmiechami i zaprosiła do swojego muzeum, gdzie jak się potem okazało, czekała na mnie spora porcja wiedzy okraszona świetną zabawą.

Już pierwszy eksponat przykuł moją uwagę. Otóż na niepozornym blacie, bez żadnej pomocy, unosiła się w powietrzu żarówka. Dzieje się tak za pomocą lewitacji magnetycznej, ale ja sadzę, że to tylko zmyłka. Prawdziwy powód to magia. Jest to chyba jedyny eksponat, którego oprowadzający prosi nie dotykać. Wszystko co zobaczyłem potem, mogłem bez żadnych problemów dotknąć, dokładnie obejrzeć i sprawdzić jak działa.

Fascynujące jest zakręcenie wielką monetą na specjalnie wyprofilowanym podłożu. Momentalnie zostajemy ogłupieni, ponieważ wydaje się, że kręcąca się moneta zamiast zwalniać, systematycznie przyspiesza. Złudzeń optycznych jest tu znacznie więcej. Kawałek dalej waszym oczom ukaże się głowa Alberta Einsteina, która nagle zacznie śledzić każdy was ruch. Koniecznie załóżcie także okulary odwracające obraz i spróbujcie przejść parę kroków lub przybić komuś piątkę.

Na uwagę na pewno zasługuje specjalny stół, który zmienia barwy. Jest to element w całości wykonany przez muzeum. Zaraz za nim można odpocząć w kąciku z grami logicznymi. Natomiast jeżeli chcecie odkryć w sobie wewnętrzne dziecko i powrócić do czasów dzieciństwa to za kotarą znajduje się pomieszczenie, gdzie wyświetlane są pokazy magii z dawnych lat. Jeżeli będziecie mieli szczęście to załapiecie się także na pokaz iluzji jednego z pracowników. Pytałem o jakiś kurs, ale na razie nie planują.

Jedna z kolejnych atrakcji pozwala na zrobienie sobie zdjęcia, na którym wyglądamy jakbyśmy lewitowali. Sympatyczny sposób na wkręcenie znajomych lub pochwalenie się na Instagramie, że w Poznaniu uczą lewitować. Instagram i nauka świetnie łączą się w kolejnym pomieszczeniu zwanym odwróconym pokojem. To szkolna klasa, w której wszystko jest do góry nogami. Zdjęcia wychodzą kapitalne. Znacznie trudniej przejść do następnego etapu zwiedzania, ponieważ w korytarzu znajduje się wielka dziura. Na szczęście nie trzeba jej przeskakiwać, ponieważ to tylko złudzenie optyczne.

Oczywiście to tylko mała część atrakcji, które można zobaczyć w Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki w Poznaniu. To miejsce, o którym nie należy za dużo czytać, tylko przyjść i samemu sprawdzić, ile może dać frajdy i nauki. Przy każdym eksponacie wisi tabliczka wyjaśniająca, czym jest dany obiekt oraz jak działa. Ponadto można liczyć na sympatyczną obsługę, która chętnie oprowadza po muzeum i wyjaśnia zasady działania poszczególnych eksponatów. Przyznam się, że czasami wolałem nie wiedzieć jak coś działa i żyć w przeświadczeniu, że to magia.

Najmłodsi powinni być zachwyceni tym miejscem. Widziałem reakcje, dzieci, które z uśmiechem i energią biegły do kolejnych atrakcji. Zamiast nudnych teorii na lekcjach fizyki, warto dzieci zabrać w takie miejsce, aby na własne oczy przekonały się, że nauka może być wręcz magiczna. Natomiast ktoś taki jak ja, miło spędził sobotni poranek i obudził swoje wewnętrzne dziecko. Naprawdę można się tu świetnie bawić i przypomnieć dzieciństwo.

Planując wizytę w Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki warto zarezerwować przynajmniej godzinę, a najlepiej dwie. W czasie zwiedzania zataczamy koło, dlatego bez problemu po zobaczeniu całości możemy wrócić do miejsc, które najbardziej przykuły naszą uwagę. Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki zostało stworzone z myślą o zwiedzających. Nie ma tu bezosobowych ekranów multimedialnych, audio przewodników i sztywnej atmosfery, tylko miła obsługa, eksponaty, które bierzemy w ręce oraz kilka wyzwań, po których na twarzy pojawia się uśmiech. Jeżeli nie macie żadnych planów, a szukacie sposobu na miłe spędzenie wolnego czasu to nowo otwarte Muzeum Iluzji, Nauki i Sztuki w Poznaniu powinno wam się spodobać.