Lokalny Fyrtel

To co najciekawsze w Poznaniu i okolicach




Książki

Nie ma. Czego nie ma w Twoim życiu? Czy zastanawiałeś się kiedyś?

Dużo jeżdżę samochodem. Z czasem kiedy odbywasz już kolejną podróż i siedzisz zamknięta w tak małej przestrzeni przychodzi czas kiedy słuchanie tego co proponuje radio nie wystarcza. Tak było i w moim przypadku. Piosenki zaczęły mnie irytować, a większość felietonów jakie możemy w radiu usłyszeć nie zaspokajała moich potrzeb.

Z pomocą przyszły mi audiobooki. Początkowo byłam nastawiona do nich bardzo sceptycznie, jak i do książek czytanych na różnego rodzaju czytnikach, a nie w formie papierowej. Całe szczęście przyszło opamiętanie i spróbowałam. Powiem to od razu- nie żałuję.

Dziś chcę Wam opowiedzieć o książce Mariusza Szczygła „ Nie ma”. Jej zakup dokonany został pod wpływem impulsu. Gdzieś przeczytałam, że odebrał za nią ważną nagrodę. Stwierdziłam, że to książka z serii „każdy powinien spróbować ją przeczytać”.

Trochę się bałam, ponieważ dziedzina literatury wchodząca w zagadnienia metafizyki, a to nie zawsze jest łatwe do przyswojenia. Jednak zostałam bardzo pozytywie zaskoczona. Podchodząc do lektury w głowie miałam jedno- usłyszę opowieść o stracie i braku w swoim życiu drugiego człowieka. Jakież było moje zaskoczenie kiedy okazało się, iż w życiu może nie być ludzi, rzeczy, czegoś, kogoś, jakiegoś aspektu.

Każdy z nas czegoś nie ma, za czymś tęskni, coś spędza mu sen z powiek i jak się okazuje może to być wszystko. Jesteśmy zupełnie inni, ale każdy nosi w sobie jakąś pustkę. Kiedyś przeczytałam, że Mariusz Szczygieł potrafi oswajać czytelnika z dramatem. Podpisuję się pod tymi słowami całym sercem. Serdecznie zachęcam też do lektury. Książka to zbiór reportaży, które naprawdę poruszą każdego.

W moim odczuciu jest genialna, piękna, prawdziwa. Na koniec cytat, który tylko potwierdza moje słowa: „Miał zwyczaj: codziennie robił mi herbatę. Usiądź, wypijemy razem. To było takie hasło. (…) Młodzi ludzie często myślą, że w związku ważne są namiętności, a na końcu się okazuje, że najważniejsza ze wszystkiego jest herbata. I że potem brak jej najbardziej.”

Recenzja gościnna, autorka: AN (Piszę bo i tak tego nikt nie czyta.)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *