Lokalny Fyrtel

To co najciekawsze w Poznaniu i okolicach




Książki Kultura

70-metrową ciężarówką przez świat 

Droga mnie wołała. Gdy raz staniesz się człowiekiem drogi ona upomina się o ciebie. Możesz walczyć, ale to ona wygra. Diabeł kusi cię dźwiękiem i pięknem ciężarówek, a pierwsza przejażdżka jest nieświadomym zawarciem paktu z nim. Sprzedajesz duszę. On też nigdy nie zapomina o żadnej duszy, którą skusił. Prędzej czy później rzucisz wszystko i dołączysz do konwoju.

Przyznam szczerze, że życie Iwony Blecharczyk w Internecie śledzę już od paru ładnych lat. Jej relacje mogą wprawić w osłupienie niejednego człowieka. Początkowo kobieta jeżdżąca ciężarówką. Następnie gabarytami. To tak duże ładunki, które przewożone muszą być przy wsparciu konwoju, często nocą i w ekstremalnych warunkach. W przypadku naszej bohaterki jest to 70- metrowa ciężarówka. Taka praca robi niesamowite wrażenie! 

Iwona Blecharczyk w tak trudnym dla nas wszystkich czasie postanowiła napisać książkę o swojej pasji. Trucking girl jest swego rodzaju odpowiedzią na często zadawane jej pytania na portalach społecznościowych oraz wynikiem większej ilości czasu spowodowanej panującą epidemią. 

Miss Podkarpacia, nauczycielka języka angielskiego, a aktualnie kierowca zawodowy. Tak, tak. Właśnie tak skomplikowana, a zarazem fascynująca jest historia naszej bohaterki. 

W książce możemy przeczytać o tym jak wyglądało jej dzieciństwo. Kim są jej rodzice i siostra. Jakie panowały zwyczaje w jej rodzinie oraz dlaczego nazywano ją boidupą. Czytając tę książkę dowiadujemy się o praktycznie całym życiu jednej z najbardziej znanych kobiet jeżdżącej gabarytami. 

Dowiemy się o tym skąd zrodziło się zamiłowanie do jazdy, mimo iż nikt w domu się tym nie interesował i nie zajmował zawodowo. O tym jak wymagające są drogi w Ameryce i jakie panują zwyczaje wśród kierowców. Dlaczego tak bardzo lubi podróże i co ją w nich fascynuje. Jak radzić sobie ze snem w czasie jazdy oraz jak trudne jest fizyczne funkcjonowanie w takiego typu pracy. Jakie problemy spotyka się codziennie oraz dlaczego mimo wszystko warto. A także o dodatkowych pasjach, o które nigdy nie posądziłabym  Iwony. 

Przede wszystkim Trucking girl to bardzo dobra książka pokazująca jaka siła jest w kobiecie. Jak warto realizować swoje marzenia, plany oraz jak wielką wartość ma podróżowanie. To opowieść o łamaniu stereotypów oraz potwierdzająca, że my kobiety również możemy wykonywać zawody, które jeszcze parę lat temu wydawały się być zarezerwowane tylko dla mężczyzn. 

Wspomnieć muszę też w tym miejscu ogólnie o wyglądzie książki. Uważam, że graficznie zrobiona jest cudownie. Spis treści mnie powalił. Okładka też jest bardzo wymowna, a wiele fotografii umieszczonych w poszczególnych rozdziałach pozwalają nam zatopić się w snutej opowieści. Poczuć się tak jakoby przemierzyło się z Iwoną te tysiące kilometrów siedząc obok. Całym sercem polecam. 

Recenzja gościnna, autorka: AN (Piszę bo i tak tego nikt nie czyta.)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *