Veronica Roth zasłynęła na świcie cyklem Niezgodna, który nawet doczekał się ekranizacji (ale o tym lepiej nie pisać). Teraz przyszedł czas na nową serię kierowaną do nastoletnich czytelników.

Niewielu ludzi zobaczyło twarz Mrocznego i żyło potem do­statecznie długo, by móc o tym opowiedzieć. Nawet jego adepci widywali jedynie postać jak z powieści fantasy albo sag ko­smicznych: człowieka zamaskowanego, skrytego pod peleryną i spowitego tajemnicą. We wspomnieniach Sloane najdziwniej­sza i najbardziej niepokojąca z tego, co zobaczyła, zawsze była jego twarz: młoda i blada, z plamą szarobrązowych włosów nad czołem i wodnistymi oczyma. Wyglądał jak dobrze zachowane zwłoki przystojnego niegdyś mężczyzny o pustym spojrzeniu i gładkiej, woskowej cerze.

Większość znanych nam książek czy filmów opiera się na znanym schemacie. Mamy przeważnie dwie walczące ze sobą strony konfliktu. Przeważnie na ci dobrzy wygrywają i tak kończy się opowieść. Tutaj sytuacja jest trochę inna. Ta historia jest inna i zaczyna się w momencie zwycięstwa bohaterów nad przeciwnikiem.

Poznajemy na pięciu Wybrańców- Sloane Andrews, Matthew Weekes, Esther Park, Albert Summers oraz Ines Mejia. To oni kilkanaście lat wcześniej zostali wybrani, wyszkoleni i wypełnili proroctwo. Pokonali Mrocznego. Poznajemy ich w chwili, kiedy obchodzona jest kolejna rocznica tego jakże ważnego dla wszystkich wydarzenia.

Jednak, co z naszymi bohaterami? Jak oni radzą sobie w normalnym świecie? Zabieg, jaki widzimy w niniejszej książce jest dość intrygujący. Poznajemy naszych Wybrańców, w momencie gdy są w pewien sposób zmęczeni swoim życiem. Po zwycięstwie nad złem stali się swego rodzaju celebrytami. Trochę takim pomnikiem zwycięskiej walki. W ich życiu nic szczególnego się nie dzieje, ale wszyscy wiedzą, że to właśnie oni uratowali świat.

Nasi bohaterowie dokonali wielkiego czynu w dość młodym wieku, a jego konsekwencje noszą ze sobą cały czas. Nikt nie potrafi ich zrozumieć, a przecież starają się być normalni i wieść zwyczajne życie. Główną bohaterką książki jest Sloane. To ona prowadzi nas przez całą opowieść, a udostępnianie przez nią materiały w postaci wycinków z gazet czy tajne akta mocno wzbogacają i pozwalają lepiej zrozumieć całą historię.

Czasami jednak przeszłość potrafi wrócić i postawić nas przed nowymi zadaniami i wyborami. Jednak ile jesteśmy gotowi poświecić, aby chronić tych, których kochamy? Na te pytania na pewno odnajdziecie odpowiedzi w niniejszej książce, a dodać muszę, że od pewnego momentu znajdujemy się w świecie dwuwymiarowym! Niesamowite doświadczenia. Zresztą sami się przekonajcie.

Recenzja gościnna, autorka: AN (Piszę bo i tak tego nikt nie czyta.)